sobota, 18 lutego 2012

Dom marzeń

Hej:)
Nastąpiło totalne ocieplenie ( nie potrafię przybliżyć ilości stopni, gdyż nie posiadamy termometru, ale na pewno powyżej zera), co niestety pokrzyżowało nasze dzisiejsze (a właściwie już wczorajsze) plany. Znaczny wzrost temperatury spowodował odwilż i deszcze, a w związku z tym nie mogliśmy robić tego, co zaplanowaliśmy sobie dzień wcześniej. Plan jednak na najbliższy czas już mamy, gdyby okazało się, że zima wraca :) Czego oczywiście nie chcę...Wciąż z niecierpliwością wyczekuję wiosny.
Nie marnując jednak chwili, postanowiliśmy zaprojektować nasz przyszły dom. Szczegół po szczególe przenosząc na papier dokonaliśmy stworzenia projektu naszego wymarzonego miejsca na przyszłość. Zaczynając od ustalenia wielkości działki, umiejscowienia domu oraz garażu, kończąc na piwnicy i wszelkich szczegółach. Rozplanowaliśmy wielkość pokoi, łazienek i umiejscowienie okien. Wiemy jak będzie wyglądać podjazd do domu i znaleźliśmy rozwiązanie na posiadanie pięknego "ogrodu" zimą w postaci oranżerii.
W związku z tym, że żadne z nas nie ukończyło architektury projekt wygląda dość prymitywnie, lecz obydwoje wiemy co i gdzie ma być. Nie stosowaliśmy wzorów, nie przyjmowaliśmy skali, przenieśliśmy jedynie naszą wizję na papier, gdy dojdzie do realizacji planów, wiemy jak ma wyglądać nasz dom. Teraz tylko pozostało nam na niego uzbierać :)


Dobranoc :)

3 komentarze:

  1. heh
    pięęęęęknie
    a
    jeśli chodzi o termometr można wyciągnąć go na pulpit komputera, jest w tzw. dodatkach czy gadżetach w systemie lub można ściągnąć z neta aplikację... wybierasz daną miejscowość i cały czas temperatura jest aktualizowana ;-)
    Nasz Stefan to ma, więc nie wstając z łóżka wiem co się dzieje na dworze... dziś tzn. sobota godz. 6.49 jest 2 stopnie na plusie i lekki deszczyk ;-)
    ps. oczywiście wiesz kto to Stefan ;-)MONT

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mont, oczywiście wiem kim jest Stefan. Powyżej opisaną funkcję również znam. Nie korzystamy jednak z tego typu pomiaru temperatury. Zdecydowanie bardziej przekonują mnie stacjonarne rtęciowe termometry, hehe :) Pomocniczo korzystamy niekiedy z gg (ta aplikacja posiada również wspomnianą przez Ciebie funkcję ). Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony ślad, każdy Twój komentarz jest niezwykle cenny:)
Anonimowi, proszę się podpisywać.